Jeśli więc już spłaciłeś kredyt, to nie zostaje nic innego jak złożyć pozew przeciwko bankowi. Z powództwem o zapłatę z uwagi na nieważność zawartej umowy wystąpili m.in. klienci banku Santander, wyrok został wydany 29 stycznia 2021 r., i w pełni uwzględniał roszczenia wysuwane przez frankowiczów. Choć różne źródła podają, że pod koniec 2020 r. frankowicze wygrywają z bankami od 80 do 90 procent spraw decydując się na proces z bankiem powinniśmy sprawdzić ile jest wygranych frankowiczów, którzy posiadają identyczną umowę jak nasza w tym samym banku. 59,00 zł 53,10 zł. Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 63,58 zł. Twoja cena z rabatem - 50 %. 63,90 zł. Dodaj do koszyka. Realizacja 48 h + czas dostawy (dni robocze). Dostęp do e-booka w 5 minut. Stan prawny: 28 kwietnia 2022 r. Autor: Jacek Czabański, Tomasz Konieczny, Mariusz Korpalski. książka, ebook PDF. Wielu kredytobiorców posiadających kredyt frankowy, chcących się go pozbyć, stoi przed trudnym wyborem: pozwać bank o unieważnienie umowy kredytu frankowego, czy też zawrzeć z bankiem ugodę. Decyzja w tym zakresie jest znacznie trudniejsza, aniżeli jeszcze kilka lat temu. Wokół spraw frankowych pojawia się wiele pytań i niejasności – w tym tych związanych z koniecznością dalszej spłaty zobowiązania po złożeniu pozwu w sądzie poradnik frankowicza Odfrankowienie już się średnio opłaca za to unieważnienie kredytu we frankach to znakomite rozwiązanie AXKR8. Po wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE wydanym w polskiej sprawie frankowej, szczególnie dużo się mówi o tym, że kredytobiorcy powinni kierować do sądów pozwy przeciwko bankom, gdyż tylko w ten sposób uda im się odzyskać pieniądze, które banki bezprawnie pobrały. Kredytobiorcy są więc wręcz „bombardowani” informacjami na temat dużych szans powodzenia w sądzie, tym, że na procesie z bankiem mogą tylko zyskać i że to jest jedyny sposób by uwolnić się od kredytu we frankach. Wskazane informacje są oczywiście prawdziwe, jednak nic tak nie działa na wyobraźnię jak oszacowanie konkretnej kwoty, którą bank będzie musiał zwrócić kredytobiorcy po wygranym procesie, dlatego jeśli nadal się wahasz przed pozwaniem banku, policz ile możesz wygrać w przypadku wygranej sprawy frankowej. W pozwie kierowanym przeciwko bankowi zawsze musisz podać tzw. wartość przedmiotu sporu, czyli kwotę, której domagasz się od swojego przeciwnika procesowego i którą otrzymasz, gdy wygrasz proces. W przypadku spraw frankowych wartość przedmiotu sporu, i sposób jego liczenia, zależy jednakże od tego z jakim roszczeniem przeciwko bankowi występujesz, a więc czy żądasz unieważnienia zawartej umowy, czy też jej odfrankowienia. Unieważnienie zawartej umowy kredytowej powoduje, że umowa ta przestaje istnieć i traktowana jest jak nigdy nie zawarta, dlatego strony takiej umowy powinny sobie wzajemnie zwrócić przekazane świadczenia. Bank powinien więc zwrócić ci wszystkie środki, które przekazałeś w ramach wykonywania umowy, wartość przedmiotu sporu w takim przypadku będzie zatem stanowić sumę wszystkich uiszczonych do banku rat kredytowych wraz z odsetkami, prowizji od udzielania kredytu, a także wszelkich innych opłat, jak choćby składki z tytułu ubezpieczenia niskiego wkładu własnego. Pamiętać jednak musisz, że każde roszczenie majątkowe ulega przedawnieniu i nie inaczej jest z żądaniami wysuwanymi w stronę banku, dlatego występując dopiero teraz z pozwem przeciwko bankowi, skutecznie możesz dochodzić zwrotu tylko tych opłat, których dokonałeś nie dawniej niż dziesięć lat wstecz. Jeśli więc kredyt zacząłeś spłacać np. 11 lat temu, to już część twoich roszczeń wobec banku już się przedawniła i z każdym miesiącem przedawniają się kolejne, dlatego w takich sytuacjach nie warto zwlekać ze złożeniem pozwu. W przypadku żądania odfrankowienia umowy kredytowej wartość przedmiotu sporu stanowi natomiast różnica pomiędzy kwotą, którą faktycznie przekazałeś do banku w związku z udzielonym kredytem i wykonywaniem zawartej umowy, a kwotą, którą uiścić powinieneś, gdyby bank nie zawarł w umowie i nie stosował niedozwolonych postanowień umownych. Odfrankowienie umowy kredytowej polega na usunięciu z umowy zapisów niedozwolonych, które przenosiły na kredytobiorcę całe ryzyko kursowe i obligowały go do uiszczania rat w zawyżonej wysokości, taki zabieg powoduje natomiast, że zaciągnięty kredyt staje się kredytem złotówkowym oprocentowanym stawką LIBOR. W przypadku odfrankowienia żądasz więc zwrotu różnicy powstałej z tego powodu, że bank stosował zapisy niezgodne z prawem, jednak skutki odfrankowienia umowy idą jeszcze dalej. W przypadku odfrankowienia umowa kredytowa nadal obowiązuje i nadal wiąże strony, lecz już w zmienionym brzmieniu, dlatego po odfrankowieniu zmniejszy się wysokość twojej comiesięcznej raty kredytu. Pamiętaj jednak, że w sądzie możesz domagać się zwrotu nadpłaty, która już powstała, twoje roszczenie nie może więc obejmować rat przyszłych i tak naprawdę nie musi, gdyż jeśli sąd orzeknie o odfrankowieniu, to skutek takiego orzeczenia automatycznie rozciąga się na raty, które będziesz płacić w przyszłości. Obliczenie wartości przedmiotu sporu w przypadku żądania odfrankowienia zawartej umowy może jednak stanowić nie mały problem, gdyż uwzględnić tutaj należy zmienny kurs franka na przestrzeni lat, dlatego jeśli nie czujesz się na siłach by dokonać takich szacunków, warto zwrócić się w tym zakresie do specjalisty, który pomoże ustalić o jaką konkretnie kwotę możesz walczyć w sądzie. W internecie są jednak kalkulatory dla frankowiczów, które pozwalają w przybliżeniu zorientować się jakich kwot możemy dochodzić od banków. Poniżej podajemy linki do najlepszych tego typu narzędzi KALKULATOR FRANKOWICZA Przydatne narzędzia dla frankowiczów do wykonania obliczeń: Z powyższego jasno zatem wynika, że niezależnie od tego czego konkretnie dotyczyć będzie żądanie pozwu, zawsze będziesz dochodzić od banku zwrotu określonej kwoty, a zatem zawsze na wygraniu sprawy z bankiem zyskasz. Wiedz jednakże, że wygranie procesu z bankiem nie będzie łatwym zadaniem, dlatego do takiego procesu musisz dobrze się przygotować, bo choć korzystne orzecznictwo w innych sprawach frakowych z całą pewnością ci pomoże, to jednak nie wygra za ciebie postępowania. Bardzo głośny i medialnie rozgrzany temat kredytów frankowych nadal ma swoje 5 minut. Bardzo dużo frankowiczów postanowiło spróbować swoich sił w walce z bankami. Pierwsze wyroki sądów polskich, wsparte wcześniej orzeczeniem TSUE dały nadzieję, że sprawy frankowe w końcu będą rozpatrywane tylko po myśli kredytobiorców frankowych. Słusznie, pozytywne podejście jest najważniejsze. To one buduje w nas przekonanie o realizacji celów. A takim głównym celem przy sporze frankowym jest unieważnienie umowy frankowej i odzyskanie spokoju finansowego. Spis treściIlu frankowiczów ma obecnie sprawy w sądzie?Jakie wyroki zapadały i zapadają w sprawach frankowych?Na co może liczyć frankowicz składając pozew do sądu? Odfrankowienie czy unieważnienie kredyty walutowego?Ugoda z bankiem w sprawie frankowej. Czy warto?Jak w Kancelarii EUROLEGE pomagamy frankowiczom?Ilu frankowiczów ma obecnie sprawy w sądzie?Najnowsze dane z października 2021 roku wskazywały, że w sądach było prowadzonych ok. spraw o kredyty frankowe. Taka ilość odpowiada za ok. 15% czynnych kredytów frankowych. To bardzo mocne wzrosty, na co zwracają uwagę nie tylko media, ale też banki. Takie potężne wolumeny zapychają sądy, a to powoduje wydłużenie terminów rozpraw. Dodatkowo daje to czas bankom na przygotowanie rozwiązań dla klientów masowych. Problem jest ogromny. Szczególnie, jeśli chodzi o banki, które bardzo ochoczo udzielały w przeszłości kredytów frankowych. Niestety do dnia dzisiejszego nie doczekaliśmy się jeszcze na uchwałę Sądu Najwyższego, która jednoznacznie określiłaby sytuację polskich kredytobiorców frankowych. Raczej nie liczymy na to, że stanowisko będzie sprzeczne z orzeczeniem TSUE, ale niczego nie można wykluczyć. Jednak i bez tego sądy polskie wydają duże ilości wyroków w sprawach frankowych. I co najważniejsze, są to w przeważającej mierze wyroki korzystne dla wyroki zapadały i zapadają w sprawach frankowych?Zgodnie z aktualnymi danymi wygrywalność frankowiczów w sądach I instancji wynosi ok. 93-95%. Oznacza to, że zaledwie 1 pozew frankowy na 20 nie kończy się pozytywnym rozstrzygnięciem dla kredytobiorcy frankowego. W tym zakresie możemy powiedzieć, że wygrane sypią się jak z są jednak w sprawach różne. Wszystko zależy od okoliczności konkretnej sprawy oraz formułowanych w pozwie żądań. To kluczowe dla zrozumienia różnorodności rozstrzygnięć sądowych. Mówimy tutaj o uwzględnionych powództwach, a nie o konkretnych rozwiązaniach. Co bowiem dla jednego jest korzystne, dla drugiego może być danych za kilka ta wstecz mamy następujące informacje dotyczące prawomocnie wygranych spraw frankowych:2019 rok (48 wygranych i 17 przegranych);2020 rok (140 wygranych i 19 przegranych);2021 rok (86 wygranych i 2 przegrane).Powyżej wskazaliśmy wyroki prawomocne. Natomiast wyroków nieprawomocnych mamy następujące ilości:2019 rok (332 wygrane sprawy – ok. 83% wszystkich zakończonych spraw w I instancji);2020 rok (955 wygranych spraw – ok. 95% wszystkich zakończonych spraw w I instancji);2021 rok (1192 wygrane sprawy – ok. 95% wszystkich zakończonych spraw w I instancji)DOSTAŁEŚ Z SĄDU NAKAZ ZAPŁATY?Nie czekaj aż pojawi się komornik! Masz tylko 14 dni, aby się odwołać i umorzyć prawnik bezpłatnie ustali czy masz możliwość skutecznego odwołania oraz jak możemy Ci porozmawiać z konsultantem wypełnij formularz i wyślij ROZMOWĘNa co może liczyć frankowicz składając pozew do sądu? Odfrankowienie czy unieważnienie kredyty walutowego?Aktualnie frankowicze mogą liczyć na unieważnienie umowy frankowej albo zamianę kredytu na typowy kredyt złotówkowy. W obecnym momencie dominują pozwy nakierowane na unieważnianie umów dotyczących kredytów frankowych. Czy to dobrze? Oczywiście czas pokaże, niemniej frankowicze mogą mieć w przyszłości spory problem. Jaki. O tym za dochodzi do unieważnienia kredytu frankowego po obu stronach – kredytobiorcy i kredytodawcy – powstają wzajemne roszczenia. Bank ze swojej strony ma żądanie dotyczące zwrotu oddanego kredytobiorcy kapitału do korzystania. Inną rzeczą jest tutaj wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Być może jest to ryzyko, ale póki co banki nie zdecydowały się na masowe działania w tym zakresie. Gdzie jest jednak ryzyko? Większość kancelarii frankowych proponuje klientowi rozwiązanie, w którym klient na początku nie płaci nic, a nawet pokrywany jest za niego koszt opłaty sądowej od pozwu. Przy czym w przypadku wygranej kancelaria frankowa zastrzega sobie prowizję od kwoty umorzonego zobowiązania. Jednak w rzeczywistości wygląda to tak, że klient płaci prowizję, a następnie bank żąda od niego pieniędzy jako zwrotu wykorzystanego kapitału. Końcowo klient jest stratny zapłaconą prowizję. W Kancelarii EUROLEGE mamy zupełnie inne sposoby rozliczeń w sprawach frankowych. O czym na końcu kredytu frankowego wydaje się obecnie w defensywie. Chociaż po zbadaniu sprawy danego Klienta może okazać się, że takie działanie w sposób szybki umożliwi mu zamknięcie sprawy. Oczywiście zawieszenie rat kredytu do zakończenia sprawy sądowej (zabezpieczenie powództwa) jest powszechnie spotykane, to jednak w razie przegranej może dojść do skumulowanego obowiązku zapłaty na rzecz banku. Stąd też każdej sprawie należy przyglądać się osobno i traktować ją indywidualnie. Brak takiego podejścia i traktowanie wszystkich spraw jednolicie może mieć dla frankowicza nieciekawy z bankiem w sprawie frankowej. Czy warto?Coraz więcej banków, które mają zakładane masowo sprawy frankowe wspomina śmiało o wielkich programach zawierania ugód. Niejako to już się dzieje, ale w mikroskali. Z doświadczenia prawników współpracujących z Kancelarią EUROLEGE wynika, że banki zaczynają proponować frankowiczom ugody. Jest to zjawisko korzystne. Można w ten sposób wynegocjować dobre i szybkie rozwiązania dla osób mających kredyty bowiem, że banki również liczą swój czas i pieniądze. Długotrwałe procesy przy zabezpieczonych powództwach zabierają im środki. Dodatkowo widmo bagażu spraw frankowych ciąży na ich bilansach i wymusza tworzenie specjalnych rezerw na pokrycie ewentualnych strat. To nie wygląda najlepiej w oczach inwestorów, którzy lokują swoje pieniądze w akcjach banków komercyjnych. Trzeba wiedzieć tylko jak rozmawiać z pełnomocnikiem banku oraz ustalić granice takich Kancelarii EUROLEGE jesteśmy zwolennikami dobrych rozwiązań. Wyrok sądowy jest zawsze niepewny, mimo fantastycznych statystyk. Prawda jest jednak taka, że w czasie sporu sądowego może dojść do zmian na niekorzyść frankowiczów. Przykładowo zmiana przepisów albo odwrócenie trendu orzecznictwa. Nie są to zjawiska niespotykane. Takie historie dotknęły chociażby osoby, które masowo po 2000 roku złożyły wnioski w zakresie ustanowienia służebności przesyłu i wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości. Po wstępnych, bardzo korzystnych orzeczeniach zakończyło się to wszystko odwróceniem linii orzeczniczej przez Sąd Najwyższym. I to wszystko pomimo wcześniejszych korzystnych orzeczeń! W procesu zaangażowane były całe kancelarie, które powstały jako specjalizujące się właśnie w służebnościach przesyłu. Biznes skończył się jednak szybciej niż zaczął. A wszystko wraz ze zmianami w Kancelarii EUROLEGE pomagamy frankowiczom?W Kancelarii EUROLEGE zajmujemy się pomocą osobom zadłużonym już od wielu lat. Mamy za sobą tysiące procesów sądowych, w których pomogliśmy wyjść z długów dla ok. 8000 osób. Suma oddłużeń wyniosła ok. zł (osiemdziesiąt milionów złotych) i stale rośnie. Udzieliliśmy kilkadziesiąt tysięcy porad prawnych. W czasie, kiedy pojawił się szał na sprawy frankowe stanęliśmy z boku i przyglądaliśmy się zjawisku. Postanowiliśmy dołączyć do pomocy frankowiczom i aktualnie nasza oferta jest bardzo konkurencyjna. Poniżej jej podstawowe Kancelarii EUROLEGE stawiamy przede wszystkim na przejrzystość i transparentność. Nie ustalamy żadnych prowizji, ani innych dodatkowych opłat z tytułu pomocy. Aktualnie koszt sprawy frankowej wynosi zł + koszty dojazdu na sprawę. Nie ma żadnych innych, ukrytych opłat dla widzimy potrzeby ustalania wynagrodzenia prowizyjnego. Dlaczego? Otóż działanie takie mogłoby nasuwać podejrzenia o to, że Kancelaria mogłaby działać na szkodę Klienta. Jak to możliwe? Cały proces jest bardzo prosty. Jeśli kancelaria frankowa ustala prowizję, to wówczas będzie jej zależało na tym, aby unieważnić umowę kredytu, a następnie szybko odzyskać pieniądze od banku i zainkasować sowitą prowizję, która sięga nawet kilkunastu procent!Niestety, ale Klient często nie jest świadomy tego, że równowartość środków otrzymanych od banku będzie musiał zwrócić. I zamiast dokonać potrącenia doradcy proponują pobranie pieniędzy od banku, aby następnie pobrać swoją prowizję. Wówczas Klient musząc oddać pieniądze do banku będzie stratny niemal dokładnie o prowizję, jaką zapłacił kancelarii frankowej. W naszym przekonaniu nie jest to działanie zgodne z duchem pomocy osobom zadłużonym. Skoro zobowiązujemy się do pomocy to nie możemy jednocześnie działać w warunkach, w jakich wiemy, że Klient wyjdzie „in minus” w stosunku do banku. Takie praktyki są u nas nieakceptowalne i ich nie stosujemy. Takie mamy na swoim koncie wygrane sprawy. Do każdej nowej sprawy podchodzimy indywidualnie. Wiemy, że w zakresie kredytów frankowych wymagane jest spojrzenie pod kątem nie tylko prawniczym, ale także ludzkim. Zawsze ustalamy z Klientem jak przebiegał proces negocjacji z bankiem, a także finalizacji samej umowy kredytu dowiedzieć się więcej? Poznać naszą opinie na temat Twojego kredytu frankowego? Zadzwoń do nas lub napisz. Możesz również wysłać zgłoszenie na pośrednictwem naszego formularza kontaktowego. Najpóźniej następnego dnia roboczego jeden z naszych konsultantów do Ciebie zadzwoni i ustali w jaki sposób możemy Ci pomóc. Wszystkie formalności załatwisz u nas zdalnie. Bez konieczności wychodzenia z domu czy pracy. Możliwe jest oczywiście umówienie rozmowy na 530 333 130Mail: kontakt@ zgłoszeniowy: co decyduje o wygranej w Sądzie W mediach społecznościowych panuje błędny przekaz tworzony przez pseudokancelarie frankowe, że każda umowa frankowa jest nieważna a proces frankowy to formalność. Frankowicze często podczas spotkań mówią nam, iż nie trzeba mieć wielkiego doświadczenia aby pozbyć się kredytu w kilkanaście miesięcy. Wystarczy tysiąc złotych (a czasem nawet mniej) a kancelaria XXXX spółka z która jest liderem w rankingu kancelarii frankowych wszystko za nas załatwi. Nic bardziej mylnego. Dziś opowiemy o tym kiedy frankowicz wygrywa proces, co może zdecydować o przegranej i jak to jest faktycznie z tymi kancelariami frankowymi. Jak rozpoznać czy kancelaria faktycznie posiada doświadczenie w sprawach frankowych? co decyduje o wygranej w Sądzie Kredyty indeksowane i denominowane do CHF Już na wstępnie, należy zaznaczyć, iż faktycznie większość umów powiązanych z CHF z lat 2003 do 2009 jest wadliwa. Wadliwość umów frankowych wbrew obiegowej opinii nie polega jednak na tym, iż CHF w momencie brania kredytu kosztował 2 złote a obecnie ponad 4. Umowy frankowe zawierały tzw. klazule abuzywne, które pozwalały bankom na dowolne kształtowanie kursu CHF. Co więcej, banki nie informowały frankowiczów o tym, iż w wyniku wzrost CHF, wzrośnie nie tylko rata kredytu ale przede wszystkim saldo zadłużenia. Dodatkowo często brak jest tożsamości pomiędzy kwotą wpisaną w umowie, kwotą wnioskowaną a kwotą wypłaconą. To główne problemy w procesach frankowych. Wszystko to sprawia, iż obecnie ponad 90 procent spraw wygrywają frankowicze. Sprawdź >> KALKULATOR FRANKOWY co decyduje o wygranej w Sądzie Frankowicze wygrywają Frankowicze wygrywają w większości przypadków, gdy kredy był brany na cele mieszkaniowe, nie było prowadzonej działalności gospodarczej a umowa zawiera typowe zapisy dotyczące ustalania kursu CHF wg. tzw. Tabel Kursowych banków. Przed złożeniem pozwu do Sądu należy mieć pewność, że umowa jest faktycznie wadliwa. co decyduje o wygranej w Sądzie Frankowicze przegrywają Frankowicze, którzy przegrywają proces to najczęściej osoby, które prowadziły działalność gospodarczą, wynajmowały nieruchomość. Zdarza się również, iż umowy były indywidualnie negocjowane. Wtedy nie można mówić o abuzywności. Również w sytuacji, gdy frankowicz zna kurs uruchomienia kredytu, lub spłaca kredyt w CHF raczej nie ma większych szans na wygraną. Część sędziów uważa także, że umowy banku Ge Money, Deutche, BNP Paribas (Fortis) nie są wadliwe. Dlaczego? W ostatnim roku kilkanaście osób przegrało z Ge Money (obecnym BPH) z uwagi na fakt, iż w § 17 umowy określa w jaki sposób ustalane są kursy CHF- a więc średni kurs NBP + marża. Po wyroku TSUE ws. węgierskiej, część sędziów doszła do przekonania, iż z umowy można usunąć marżę i w ten sposób uratować umowę. SKutkowało to przegraną frankowiczów. Osobiscie nie zgadzam się z takim poglądem. Wadliwość umów frankowych to nie tylko klauzule abuzywne ale przede wszystkim brak spełnienia obowiązku informacyjnego. Frankowicze przegrywają częściej z Deutche Bank oraz BNP Paribas (Fortis) z uwagi na fakt, iż umowy te umożliwiały teoretycznie wypłatę i spłatę w CHF. O przegranej może zadecydować również doświadczenie oraz wykształcenie frankowicza w momencie wzięcia kredytu. Sprawdź >> ANALIZA KREDYTU co decyduje o wygranej w Sądzie Kancelarie frankowe W internecie, jak grzyby po deszczu, po słynnym wyroku ws. Państwa Dziubak powstały tzw. kancelarie frankowe. Wcześniej nie prowadziły żadnej sprawy ale przecież teraz wszystko jest takie proste… Jakie zdziwie ogarnia frankowiczów, gdy okazuje się, że proces wcale nie trwa kilka miesięcy a kilka lat i na końcu zamiast wygranej, sąd oddala powództwo. W tym momencie frankowicz dowiaduje się też, że do zapłacenia pełnomocnikowi banku ma kilkanaście tysięcy złotych. Specjalnie opisuję tę sytuację albowiem niemal codziennie słyszę od potencjalnych klientów,” że w tej kancelarii z internetu w ogóle nie mogli o tym, że można przegrać ani też że trzeba płacić pełnomocnikowi banku”. Dlaczego Pan pobiera opłaty za prowadzenie sprawy? Przecież wynagrodzenie jest należne tylko jak się wygra… To straszne a zarazem przykre. My, adwokaci i radcowie prawni (których edukacja prawna trwa co najmniej 9 lat) zobowiązani jesteśmy do tego aby podawać wszystkie koszty prowadzenia sprawy. Mówimy jakie są szanse. Nigdy nie zapewniamy o wygranej. Mówimy o tym jakie są ryzyka. I dlatego często odradzamy proces. Jako kancelaria przeprowadziliśmy już blisko 500 spraw frankowych, wiemy jakie są problemy i jak orzekają poszczególni sędziowie. O doświadczeniu kancelarii decydują wyroki jakie ta uzyskuje. Często kancelaria specjalizuje się tylko w danym rodzaju umów. My zajmujemy się przede wszystkim sprawami banku MIllenium, Getin, Raiffeisen, PKO, Santander. Sprawy frankowe dotyczą najważniejszej sfery naszego życia- domu, rodziny. To często setki godzin analiz, pisania pism, chodzenia do sądu, mediacji. Tak jak każdy inny zawód adwokat czy radca ma prawo do tego aby za swoją pracę uzyskać wynagrodzenie. Dlatego denerwuje nas, gdy podmioty, które tworzą własne rankingi kancelarii frankowych (które nie mają nic wspólnego z prawdą- zdarza się, że firmy te zajmują się też np. fotowoltaiką i przesyłkami pocztowymi) namawiają ludzi na założenie sprawy za symboliczną złotówkę. Gdy pojawia się problem podmioty znikają a frankowicz zostaje sam z kosztami procesu. Pamiętajmy- jeżeli boli nas ząb- idziemy do dentysty a nie do mechanika samochodowego. Tak samo jest w prawie. Sprawy frankowe to jedne z najbardziej złożonych procesów i warto takie sprawy powierzać adwokatom i radcom prawnym.